Historia sukcesu: młoda i odnosząca sukcesy, Mariola Kownacka, opowiedziała nam, jak zaczęła zarabiać 32,5 tys. miesięcznie, mając kapitał początkowy w wysokości 250€. BIZNES
Młoda studentka z Warszawy, która postanowiła rzucić studia, by zarobić na spłatę swoich długów, teraz wyciąga co miesiąc rekordową sumę 32 tys. € i marzy o realizacji swoich celów. Wyłącznie na łamach naszego magazynu Mariola zdradza sekret swojego sukcesu.
Wychowałam się w zwyczajnej rodzinie, która nie była zamożna. Moi rodzice zawsze ciężko pracowali, żeby zapewnić nam byt. Moja siostra i ja wychowałyśmy się na ciężkiej pracy. Mówiono nam, że jeśli chcemy coś na tym świecie osiągnąć, musimy dużo się uczyć i zdobyć dobre wykształcenie. Nasi rodzice mieli niewielki biznes, w którym panował zastój, więc nie przynosił żadnych dochodów, a jedynie wpędzał rodzinę w coraz większe długi.
Chwytałam się każdej pracy, żeby pomóc rodzicom. Pracowałam jako kelnerka, hostessa, na nocne zmiany, w call center, a przy tym cały czas studiowałam.
Pracowałam w wielu miejscach, ale nadal było nam ciężko. W końcu zrozumiałam, że muszę coś zmienić, albo będzie się to ciągnąć w nieskończoność. Dlatego postanowiłam rzucić studia i znaleźć dobrze płatną pracę, nie mówiąc o tym moim rodzicom.
Pewnego dnia, kiedy szukałam ofert pracy na platformie internetowej, natknęłam się na artykuł o opcjach. Słyszałam wcześniej o opcjach (znajomi na studiach o nich rozmawiali), ale nigdy na serio nie brałam ich pod uwagę i nie interesowałam się tym, jak to działa.
Mariola zarabia 425-575 € na godzinę i nie musi poświęcać ani jednej godziny swego życia na siedzenie w biurze
Przyjrzałam się tym opcjom bliżej i znalazłam parę filmików instruktażowych na YouTube. Wszystko było proste i przejrzyste. Miałam przed oczami instrukcję krok po kroku, jak zarobić pieniądze online. Poza tym jest też mnóstwo stron internetowych, na których ludzie opisują swoje doświadczenia i strategie, porady dla początkujących i polecają lepsze platformy.
Natychmiast dotarło do mnie, że muszę spróbować. Nic nie ryzykowałam i nie musiałam wiele zainwestować ani rzucać studiów. Trochę poczytałam i wybrałam platformę obrotu Bitcoin Up. Miała dużo pozytywnych opinii. A do tego wszystko wyglądało na proste w obsłudze i było zrozumiałe, a przy tym bardzo ją polecali dla początkujących.
Dzięki swoim zarobkom na Bitcoin Up Mariola może podróżować po świecie
Pierwsze rezultaty przeszły wszelkie moje oczekiwania. Zainwestowałam tylko 250€ a zarobiłam 658€ w zaledwie godzinę! To był dla mnie szok! Mówiąc szczerze, nawet trochę się przestraszyłam i natychmiast wycofałam pieniądze z platformy. Teraz wiem, że to był strach przez dużymi pieniędzmi. Nigdy wcześniej nie zarobiłam tyle w godzinę.
Mariola jest właścicielką sieci salonów kosmetycznych
Dwa miesiące później zarobiłam pierwsze 75 tys. € i pomogłam rodzicom spłacić ich długi. Poczułam się naprawdę wolna i dowiedziałam się, jak zarabiać duże pieniądze.
Obecnie zarabiam 32 tys. € miesięcznie. To pozwoliło mi spełnić moje dziecięce marzenie – otworzyłam sieć salonów kosmetycznych. Przede mną czas spełniania kolejnych marzeń i celów.
Oto mój portfel:
Ta gehenna nauczyła mnie wierzyć w siebie i nigdy się nie poddawać. A także korzystać z każdej szansy, jaka się w życiu nadarzy. Nauczyłam się marzyć, stawiać sobie nowe cele i brnąć naprzód, choćby nie wiem, jak było ciężko. Zawsze można znaleźć właściwe rozwiązanie!
Przejdź do Bitcoin Up
Wspaniała historia! Inspirująca. Aż chce się otwierać własny biznes. Dziękuję Mariola i powodzenia!
Wczoraj się zarejestrowałam i już zarobiłam 250€! Dobry początek i jestem z niego zadowolona
Jesteś słodka
Zazdroszczę. Piękna i bogata. Też chcę być taka, jak ty!
No to jaki problem, Weronika? Wchodzisz na Bitcoin Up i zbijasz gotówkę, żeby się upiększyć. Kiedy masz pieniądze, wszystko jest możliwe.
To naprawdę bułka z masłem. Żałuję jedynie tego, że 10 lat spędziłam, pracując na czyjś rachunek, zamiast być sobie sama szefem. Zarobiłam 7250€ w 10 dni!!! 7250!!! Wierzcie lub nie, ale aż się popłakałam
To dołujące, że ja też tyle lat poświęciłam na pracę w biurze. Zarabianie na siebie to coś zupełnie innego... Można pracować z każdego miejsca na ziemi, jak ta dziewczyna na jachcie. Niesamowite! A zarobki w biurze nie umywają się do własnych zysków.
Na początku zarabiałam skromne sumki i kilka razy byłam na minusie. Ale nie poddawałam się i próbowałam dalej. A oto efekt! Kupiłam nowe mieszkanie w 3 miesiące. Więc nie wyciągajcie pochopnych wniosków. Wszystkiego trzeba doświadczyć na własnej skórze. Życzę powodzenia wszystkim i zapraszam do kontaktu, jeśli komuś potrzebna drobna porada.
Jak ja zaczynałem, też polecili mi Bitcoin Up.
To najlepsza platforma handlowa. Próbowałam innych, ale były zbyt skomplikowane i trudno było się na nich zorientować, co i jak.